Główny Blog Jenni Bonura: prezes i dyrektor generalny Harry Norman, REALTORS

Jenni Bonura: prezes i dyrektor generalny Harry Norman, REALTORS

Twój Horoskop Na Jutro

Jako prezes i dyrektor generalny Harry Norman, REALTORS®, Jenni Bonura nadzoruje działalność 13 biur sprzedaży, zarządzając partnerstwami w zakresie kredytów hipotecznych, tytułów i ubezpieczeń. Przyjmując aktywną rolę w każdym aspekcie działalności, mieszkaniec Miami szczególnie cieszy się marketingiem i sprzedażą luksusowych domów, zarządzaniem marketingiem i sprzedażą w nowych i wysokich budynkach, a także coachingiem obecnych i następnych pokoleń liderów sprzedaży.



Jenni rozpoczęła karierę w branży nieruchomości w 2002 roku jako agent sprzedaży. Od tego czasu pełni w firmie różne role. Od kierownika ds. marketingu do pośrednika, następnie od brokera zarządzającego do dyrektora generalnego, a następnie do prezesa i dyrektora generalnego, Jenni wyróżniała się na każdym stanowisku, które zajmowała. Podczas jej kadencji w North Fulton biuro było konsekwentnie obecne w Atlanta Business Chronicle Lista 20 najlepszych biur nieruchomości w metro Atlanta.



Jenni jest żoną Dona Bonury i mają syna Tylera. Gdy pozwala na to czas, cieszą się zajęciami na świeżym powietrzu, aby objąć wszystkie cztery piękne pory roku, które ma do zaoferowania Atlanta.

Dowiedz się więcej o Jenni Bonura w naszym wywiadzie poniżej.

Opowiedz nam o swojej podróży, od pierwszej pracy do obecnego stanowiska dyrektora generalnego Harry'ego Normana?

Moja pierwsza praca była związana z Accenture jako programista, co nie ma bezpośredniego związku z dyrektorem generalnym nieruchomości. Jednak korzyści płynące z głębokiego zrozumienia technologii i cyklu życia oprogramowania okazały się bardzo korzystne w przypadku nieruchomości, podobnie jak w każdej branży, ponieważ tak wiele elementów decyzji biznesowych ma wpływ na technologię. Później moją rolą był Project Manager. Zasadniczo jest to łącznik z klientami, a także zarządzanie różnymi aspektami projektów, takimi jak budżety, personel, ramy czasowe, rezultaty itp. Było to świetne połączenie tego, jak łączyć się z ludźmi i jak najlepiej prowadzić biznes w mikrokosmosie szerszego Spółka. To doświadczenie dobrze przygotowało mnie do przyszłego przywództwa.

Kiedy przeszedłem na rynek nieruchomości, wszystkie te doświadczenia i umiejętności okazały się bardzo korzystne. Elementem, który najbardziej mi się podobał w Accenture, było budowanie zaufania wśród współpracowników i klientów oraz bycie cennym zasobem przy podejmowaniu przez nich ważnych decyzji biznesowych. Ta pasja przeniosła się na rynek nieruchomości, w którym ludzie podejmują ważne decyzje, które mają wpływ na wszystkie aspekty ich życia – finansowe, społeczne i inne. Wartość posiadania zaufanego i doświadczonego doradcy, który pomagałby w podejmowaniu takich decyzji, była dla mnie naturalnie atrakcyjna.



Zacząłeś pracę w Harry Norman około 18 lat temu, jak opisałbyś rozwój firmy w ciągu ostatnich dwóch dekad? A co takiego było w firmie, która stworzyła w tobie taką lojalność?

Liderzy, którzy wykazują, że podejmują decyzje w najlepszym interesie tych, od których zależą źródła utrzymania, w naturalny sposób prowadzą do lojalności i zaufania. Tworzy również atrakcyjną kulturę. Wzrost można osiągnąć i, co ważniejsze, utrzymać, gdy zaufanie jest podstawą. Prosząc ludzi o zrobienie z tobą skoku, zrobi to więcej osób, gdy znajdzie się odpowiednia podstawa, a jeśli skok niespodziewanie wyląduje w kałuży błota, powrót do zdrowia jest większy, jeśli masz solidne podstawy relacyjne. Krótko mówiąc, lojalność wobec naszej firmy jest tak naprawdę bezpośrednim wynikiem silnych relacji z ludźmi, które utworzyły się przez lata.

Opowiedz nam trochę o swojej codzienności – i co najbardziej lubisz w tym, co robisz?

Każdy dzień jest inny, ale zazwyczaj składa się z połączenia spotkań, konferencji, szkoleń i innych codziennych czynności wykonywanych za kulisami. Byłbyś zaskoczony rodzajem rzeczy, które czasami trafiają na biurko prezesa! Nieustannie myślę o tym, jak rozwijać ludzi, którzy pracują w Harry Norman i jak najlepiej motywować ich do odniesienia sukcesu. Mamy tu niesamowity zespół i czuję się zaszczycony, że mogę wspierać ich w ich rozwoju. Przygotowywanie ludzi do sukcesu i obserwowanie, jak wznoszą się na nowe poziomy. To jedna z moich ulubionych części pracy.

Nie ma jednego szczególnego momentu. Właściwie jest wiele mini-momentów, które dają największą satysfakcję. Najbardziej satysfakcjonujące momenty zdarzają się, gdy ludzie dzielą się ze mną historiami, że ich życie jest lepsze, ponieważ w jakiś sposób przyczyniłem się do ich kariery, ich życia lub obu. Jestem wdzięczna, że ​​otaczają mnie niesamowici ludzie, którzy chcą się tym ze mną podzielić. Te chwile są motywujące i energetyzujące.



Czy masz konkretną osobę, która Cię zainspirowała lub była mentorem, czy konkretna osoba, która miała na Ciebie wpływ?

Jestem wdzięczna za wiele pozytywnych wpływów i wzorów do naśladowania. Moi rodzice to przede wszystkim kilku moich menedżerów w całej mojej karierze i kilku liderów, których nie znam osobiście, ale których podziwiam. Jednym z nich jest założycielka naszej firmy, pani Emmaline Norman. W Atlancie nie było czegoś takiego jak firma zajmująca się nieruchomościami, która specjalizowałaby się w usługach mieszkaniowych. Zidentyfikowała potrzebę i była pionierem branży w Atlancie i poza nią. Bardziej imponujące jest dla mnie to, że zrobiła to w 1930 roku w trudnych ekonomicznie czasach, trudnych czasach społecznych dla kobiet-liderów. Dzięki temu 90 lat później nasza firma cieszy się dużym szacunkiem.

Jak pogodzić bycie matką, bycie żoną i bycie dyrektorem generalnym – jednocześnie dbając o siebie?

To trudne, nie ma na to recepty, ale każdy musi znaleźć równowagę, która będzie dla niego odpowiednia. Dla naszej rodziny i nas w domu pozostajemy aktywni, uwielbiamy się uczyć, a nasz wspólny czas jest niezwykle ważny. Jestem bardzo sumienny, kiedy planuję wydarzenia poza normalnymi godzinami pracy i staram się, aby były na takim poziomie, abym mógł cieszyć się tym czasem z moim synem i mężem. Lubię też wiele zajęć, które są związane z branżą, ale nie są bezpośrednio częścią moich codziennych zadań. Na przykład uwielbiam produkcję wideo na żywo i uważam to za niesamowitą sztukę. Lubię też sport i zajęcia na świeżym powietrzu, co robię, kiedy mam czas. Korzystanie z tych zajęć pomaga mi zachować czujność w pracy i poza nią.

Jaką radą podzieliłbyś się z innymi osobami pracującymi w domu podczas COVID-19? Jakieś wskazówki lub słowa mądrości?

Istnieje wiele humorystycznych historii związanych z pracą w domu, nauką w domu i robieniem WSZYSTKIEGO w domu. Najlepsze strategie dotyczą aktywnego dążenia do pozytywnego nastawienia każdego dnia, a czasem wielokrotnie w ciągu dnia. Struktura to coś, co mi się dobrze sprawdza, więc chociaż otoczenie jest inne, staram się zachować rutynę. Modlitwa, słuchanie optymistycznej muzyki, czasem coś tak prostego jak przeniesienie się do innego pokoju do pracy to strategie, które pomagają.

Czy jest jakiś cytat lub piosenka, z którą najbardziej się identyfikujesz?

Zajmij się życiem lub zajmij się umieraniem. To cytat z filmu Skazani na Shawshank. Niekoniecznie kocham ten film, ale uwielbiam żyć pełnią życia. Chodzi o to, by dać z siebie wszystko, co w mojej mocy.

Śledź Harry'ego Normana, REALTORS Online pod adresem:

Kalkulator Kalorii