Pamiętam czasy, kiedy biegałabym po pagórkach na widok konturówki. Wydawały się takie staromodne, ale coś w moim mózgu się zmieniło i teraz zamieniam się w szalonego uzależnionego od konturówek i zawsze chcę więcej, więcej, WIĘCEJ WKŁADEK! Myślę, że tak bardzo je lubię, ponieważ są dokładne, zazwyczaj są dość matowe i utrzymują się na ustach o wiele dłużej niż większość pomadek. Oczywiście dobrze sprawdzają się pod pomadkami, błyszczykami itp., ale uwielbiam też je wszystkie same!
Moja obecna kombinacja ust to Kredka do ust Urban Decay Glide-On w cieniu Włącz. To jedyna wkładka UD, którą posiadam, ale to była miłość od pierwszego wejrzenia, jest TAK nawilżająca i kremowa, ale też pozostaje na swoim miejscu! To mieszanka jasnej jagody i codziennego różu (UD opisuje go jako różany z delikatną perłą), więc jest idealny na tę porę roku. Jak wspomniałem, noszę same wkładki, ale myślę, że ta konkretna wkładka wygląda niesamowicie z odrobiną Clarins Instant Light Natural Lip Perfector w cieniu Rose Shimmer. Po prostu dodaję trochę do środka moich ust i nadaje im refleksyjny, wydęty blask.
Proszę, proszę, proszę, powiedz mi swoje ulubione konturówki! Co myślisz o tym wyglądzie?
